To jest najgorsze- pamięć. Zapomina się imiona. Szybko znikają. Pamięta się kilka innych rzeczy. Z tych wszystkich obrazów chciałbym zapamiętać imiona. Omar? Mohhamad? Zeszliśmy razem pod ziemię, piwnica albo grobowiec starożytnych. Cholernie chciało mi się palić, naprawdę cholernie. Skończyły mi się papierosy. Nie prosi się o nic kogoś, kto traci wszystko i mieszka pod ziemią. A później w kolejnym żywym grobowcu pośród " Martwych Miast" dostaje się papierosa. I znowu amnezja, od kogo?jaki papieros?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz